Zmiana koloru ścian czasem wystarczy, by pomieszczenie nabrało całkiem nowego wyrazu. Coraz częściej ponadczasowa biel ustępuje miejsca intensywnym barwom. Antracytowe i burgundowe połączenia nierzadko stanowią niemały problem w dalszej aranżacji. Oto kilka wskazówek jak i z czym łączyć antracyt i burgund, aby wydobyć z nich to, co najlepsze.
Z czym przyjaźni się antracyt?
To kolor, który uwielbia bezpośrednie sąsiedztwo drewna i białych płytek. Piękny kontrast jaki tworzy kolor węgla z surowym drewnem to trend, który z restauracji i barów przedarł się do domowych kuchni, łazienek a nawet pokoi dziennych i sypialni.
Co ciekawe kolor ten pojawia się nawet w pokojach dziecięcych jako odcień farby tablicowej bądź magnetycznej, zorganizowanej na fragmencie ściany na potrzeby dziecięcej edukacji lub zabawy.
Intensywny i surowy kolor antracytowy będzie dobrze wyglądał w towarzystwie jasnego drewna np. naturalnego dębu. Taki zestaw to synonim nowoczesności. Sprawdzi się użyty w kuchni nad drewnianym blatem kuchennym, a także jako ściana w jadalni z jasnym, masywnym dębowym stołem.
Antracyt lubi kontrasty szczególnie na dużej przestrzeni. Dlatego dobrze będzie wyglądał w połączeniu z białą kanapą, kremowym dywanem czy owczą skórą na podłodze.
Chłodny odcień antracytu będzie doskonale współgrał z pastelowymi elementy dekoracyjnymi w formie poduszek, zasłon i naczyń z przeziernego szkła. Piękna antracytowa ściana, to także dobre miejsce do wyeksponowania pamiątek z podróży, rodzinnych fotografii lub hobbystycznych zbiorów. Szczególne złocone i posrebrzane lub zupełnie białe ramy obrazów i rodzinnych fotografii będą prezentowały się na antracytowym tle bardzo wytwornie.
Bardzo silny kontrast można uzyskać łącząc jasny szary z wyraźnym akcentem w kolorze antracytu. Takie połączenie zapewni wnętrzu designerski charakter i sprawdzi się w szczególnie w stylu industrialnym i loftowym.
Miejską elegancję pomoże ubogacić połączenie żółtego z antracytem. To odważne zestawienie kolorów będzie bardzo wyraziste i charyzmatyczne, co szczególnie ważne dla miejskiego stylu aranżacji.
Antracyt sam w sobie nie lubi wielu dodatków, gdyż to na tyle intensywny kolor, że poradzi sobie „sam” z wystrojem wnętrza. Dlatego tak szeroko jest używany w stylu minimalistycznym, gdzie ograniczona ilość kolorów i dodatków jest podstawą wystroju.
Towarzystwo dla burgundu
To kolor nasycony, dość ciemny, nadający wnętrzu wyszukanego charakteru, elegancji i szyku. W małej ilości podkreślą charakter wnętrza, w większej np.: na ścianach i w elementach wyposażenia tworzy prawdziwie ambitne i odważne aranżacje. Burgund lubi ciężkie welwety i welury, połyskujące aksamity, a gnieciony len w burgundowym kolorze nabiera wręcz majestatycznego charakteru.
Burgund nie jest uniwersalny, ale pięknie komponuje się z bielą oraz czernią, zielenią, szarościami. Jest elegancki, można go łatwo podkreślić we wnętrzu, przez co może stanowić idealny akcent dla bardziej stonowanych barw. Najlepiej sprawdza się jako stylowy akcent.
Burgund to kolor idealny do sypialni, gdzie działa uspokajająco na osoby znerwicowane, pomaga przezwyciężyć lęki. To kolor wytworny, dlatego będzie pasował do wnętrz o wysmakowanym stylu. W takich, koniecznie musi wystąpić w zestawieniu ze stonowaną szarością.
Zielony to doskonały kompan burgundu, szczególnie w odcieniu butelkowej zieleni lub szmaragdu. Burgundowe dodatki na tle zielonej ściany lub bujna roślinność na tle burgundowej to strzał w dziesiątkę.
Jeśli mowa o zestawieniach burgundu z innymi kolorami, nie może wśród nich zabraknąć modnego mosiądzu i złota, charakterystycznych dla stylu glamour. Naturalny kamień, marmur w połączeniu z burgundem nada wnętrzu elegancji. Dodatkowo kolor ten sprawdzi się idealnie, jeśli chcemy połączyć cechy kilku stylów, tworząc wnętrze eklektyczne.
Antracytowe i burgundowe połączenia gwarantują modny i stylowy efekt. Odnajdują się niemal w każdym stylu wnętrzarskim i przepędzają nudę z każdego pomieszczenia. Kolory te idealnie potwierdzają fakt, że mocne barwy mogą ożywić każde wnętrze. Pominięcie ich w aranżacjach tylko dlatego, że są nieco bardziej wymagające w stosunku do swojego sąsiedztwa byłoby dużym projektowym błędem.